niedziela, 10 marca 2013

Wezmę się za to jutro, czyli pisanie pracy magisterskiej

      Od mojego ostatniego wpisu minął miesiąc, a przygotowania do egzaminu wstępnego nie posunęły się nawet o milimetr do przodu. Na domiar złego w podobnym tempie pisze się moja praca magisterska. W zasadzie to dopiero wczoraj stworzyłem pierwsze pół strony, Nie za wiele jak na 3 - 4 miesiące przed planowaną obroną. Dziś obiecałem sobie, a składając publicznie takie przyrzeczenie liczę na jeszcze większą mobilizację, że do końca kwietnia będę miał gotową pracę magisterską. Zupełnie niechcący przy "Projekcie: Aplikacja" przeprowadzę na sobie eksperyment, który odpowie na pytanie ile czasu potrzeba na napisanie pracy magisterskiej, Lepiej byłoby zacząć pół roku temu, no ale w życiu nie może być za prosto, nie byłoby wtedy satysfakcji z osiągniętych celów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz