czwartek, 24 października 2013

Epilog

   Minęły 3 tygodnie, odkąd dowiedziałem się o pozytywnym wyniku egzaminu wstępnego. Szybko przyzwyczaiłem się do życia bez codziennej świadomości obowiązku nauki, opadły już też emocje związane z egzaminem oraz jego rezultatem, dlatego na spokojnie w ostatniej notce na tym blogu chciałbym podsumować moje przygotowania i podzielić się moimi przemyśleniami związanymi z nauką jak i samą taktyką egzaminacyjną. Mam nadzieję, że dla kogoś moje doświadczenia okażą się pomocne w przyszłości.

   Blog "Projekt Aplikacja" założyłem blisko 9 miesięcy temu, dokładnie na 8 miesięcy przez dniem egzaminu. Jak czytałem czy też rozmawiałem z ludźmi, niektórzy byli już wówczas w trakcie lub właśnie rozpoczynali naukę albo co najmniej przygotowywali sobie materiały z których zamierzali się uczyć. Pod koniec stycznia ja miałem jeszcze masę zaległości na uczelni. Sesja zimowa była co prawda bez egzaminów, ale w sesji letniej miałem do zdania 3 egzaminy. A co najważniejsze, kompletnie w polu byłem z pisaniem magisterki, jedyne co miałem to przygotowany "na kolanie" plan pracy, który stworzyłem w 5 minut na potrzeby przedstawienia go promotorowi na zaliczenie seminarium na koniec 4 roku.

poniedziałek, 30 września 2013

Szczęśliwy koniec

Bajki mają to do siebie, że szczęśliwie się kończą. Moja blisko 10 miesięczna przygoda z tym blogiem właśnie dobiega końca, szczęśliwego końca. Dziś uzyskałem informację, że zdałem egzamin na aplikację adwokacką z wynikiem pozytywnym :) Nie ukrywam, że moje przygotowania nie wyglądały tak, jak zakładałem to w styczniu. Rozpoczynając pisanie tego bloga miałem nadzieję, że uda mi się stworzyć poradnik dla przyszłych aplikantów jak się przygotowywać, żeby zdać. Cóż, moje przygotowanie przebiegały "po partyzancku" i raczej ich nie polecam, aczkolwiek w trakcie tego okresu nasunęło mi się sporo przemyśleń na temat tego jak się przygotować. Również w trakcie egzaminu, mimo niekompletnej wiedzy udało się sporo pytań zaliczyć "sposobem" i zarówno tymi rozważaniami na temat nauki do egzaminu wstępnego jak i samą taktyką zdawania egzaminu postaram się z Wami podzielić w ostatnimi wpisie, który pojawi się, jak tylko ochłonę z gorączki poegzaminacyjnej.

czwartek, 26 września 2013

Finisz

Odczuwam już ogromny przesyt wszelkimi możliwymi kodeksami i innymi ustawami. Wczoraj powtarzałem k.p.c, dziś usiadłem do k.c., ale mam olbrzymi problem, żeby na dłużej utrzymać koncentrację. Chciałbym dziś przeczytać cały kodeks cywilny, na jutro zostawiam prawo o adwokaturze i konstytucję.

sobota, 21 września 2013

BPS

Z czasów gdy Adam Małysz dominował na światowych skoczniach pozostawiając na pokonanym polu takie sławy jak Jane Ahonen czy Martin Schmitt, a w telewizji codziennie można było zobaczyć Apoloniusza Tajnera utkwiło mi przede wszystkim jedno określenie użyte przez byłego trenera naszego mistrza - BPS. Cóż to takiego? Bezpośrednie przygotowanie startowe, termin używany przez sportowców na określenie ostatnich dni treningu, które mają sprawić, że sportowiec będzie przygotowany na 100%. Dziś ja zacząłem swoje aplikacyjne BPS - generalną powtórkę największych kodeksów. W trakcie powtarzania, dla urozmaicenia rozwiązuję sobie testy na Ars Lege. Dziś powtórzyłem kpa, teraz rozwiąże z 2,3 testy i siadam do ksh. Zamierzam przerobić spółki osobowe, na jutro zostawiam sobie spółki kapitałowe oraz kodeks rodzinny i opiekuńczy.

Strach bardzo poważnie zagląda mi w oczy. Wczoraj rozwiązałem test próbny na Ars Lege, uzyskałem 111 punktów, co pokazuje na niewielki progres w porównaniu z poprzednimi miesiącami. Ale jest to wyniki daleko niesatysfakcjonujący, gdzieś wyczytałem, że stres egzaminacyjny obniża naszą "sprawność" intelektualną o 10%, co w przełożeniu na mój wynik oznacza, że na 6 dni przez egzaminem balansuję na granicy zdawalności.

czwartek, 19 września 2013

Drobnica

Dziś po pracy poświęciłem trochę czasu na kilka mniejszych ustaw, z których trafiają się pojedyncze pytania. Wybrałem ustawy, które mają najlepszy przelicznik "objętości do możliwych do uzyskania punktów", zgodnie z zestawieniem, które można znaleźć na prawnet.blogspot.com. I tak zajrzałem do ustawy o nabywaniu nieruchomości przez cudzoziemców, o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, o własności lokali oraz o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunku pracy z przyczyn niedotyczących pracowników. Jutro czekają na mnie ustawa o swobodzie działalności gospodarczej oraz o ochronie konkurencji i konsumentów. W sobotę zamierzam jeszcze przypomnieć sobie organy unijne (mam nadzieję, że stara dobra Wikipedia wystarczy ;) ) i ruszam z generalną powtórką kodeksów.

niedziela, 15 września 2013

Weekend, weekend i po weekendzie

3 dni wolnego zleciały błyskawicznie. Czuję już olbrzymie wypalenie i nauka nie jest przez to efektywna. Spędziłem weekend nad blokiem karnym (bez kpku) oraz nad ustawą prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi. Niestety ilość przyswojonego materiału mam wrażenie, że jest porażająco mała. Codziennie staram się też rozwiązywać test na Ars Lege z dziedziny, którą aktualnie przerabiam, zwykle dziennie przerabiam ok. 100-120 pytań. Jutro i we wtorek zabieram się za ustawy korporacyjne.

czwartek, 12 września 2013

2 tygodnie...

Przez ostatnie dni nic nie pisałem, ale starałem się mimo wszystko uczyć :) Wczoraj co prawda nic nie zrobiłem (za wyjątkiem rozwiązania kilku testów), ale dzień wytchnienia też jest potrzebny. Kpk przerobiony niestety w połowie, od postępowania drugoinstancyjnego po łebkach albo wcale. Dziś "na warsztacie" kodeks pracy, ale również bez większego zagłębiania się. Jutro mam wolny dzień, zamierzam spędzić go z kodeksem karnym. Wcześniej do niego już zaglądałem, zakładam dlatego, że 10 godzin nauki wystarczy. W sobotę zamierzam pobieżnie zerknąć na kodeks wykroczeń, kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia i kks. Niedziela powinna upłynąć pod znakiem Prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi. Dziś musiałem też dokonać niewielkiej korekty w harmonogramie przygotowań, który sporządziłem na koniec lipca.W porównaniu z planem mam 2 dni opóźnienia, dlatego też generalną powtórkę materiału zacznę 21 września, a nie jak pierwotnie zakładałem 19. Skonkretyzowałem także mniejsze ustawy, które jeszcze przerobię w ostatnich dniach przygotowań.

wtorek, 3 września 2013

k.p.k. vol. 1

K.s.h. za mną, nie będę ukrywał, spółki kapitałowe zrobiłem "po łebkach". No ale czasu jest bardzo niewiele, więc nie mogę pozwolić sobie na luksus dokładnego przerobienia tej materii. Obiecałem sobie, że jeśli dostanę się na aplikację, to z własnej nieprzymuszonej woli jeszcze raz dokładnie przerobię najważniejsze kodeksy :) A od dziś k.p.k.

poniedziałek, 2 września 2013

k.s.h. - ciąg dalszy

Od kilku dni  przebijam się przez kodeks spółek handlowych i mam go już serdecznie dosyć. O ile spółki osobowe jakoś przerobiłem, to nauka spółek kapitałowych jest dla mnie mniej przyjemna od podjazdu pod Równicę. Tradycyjnie naukę "okraszam" testami na Ars Lege.

środa, 28 sierpnia 2013

k.s.h.

Od kilku dni cisza na blogu, ale wynika nie oznacza ona, że nic nie robiłem. W miarę możliwości starałem poświęcić się wolny czas na przygotowania - przejrzałem (niestety dosyć pobieżnie) k.c., obecnie skupiam się na k.s.h., bo z tej dziedziny mam spore braki. W między czasy rozwiązałem 2 symulacje egzaminów - egzamin z ubiegłego roku i symulację egzaminu na Ars Lege. Obydwie próby dały mi wynik pozytywny, ale nie wiele ponad progiem. W porównaniu z tym co było jeszcze 2 miesiące temu dostrzegam niewielki progres, ale gdyby egzamin miał odbyć się jutro, to pewnie bloga o przygotowaniu do egzaminu wstępnego na aplikację prowadziłbym jeszcze z rok :) W pracy udało się uzyskać co 3 dzień wolny, dzięki czemu będę mógł teraz więcej czasu poświęcić na naukę.

niedziela, 18 sierpnia 2013

KPA

Urlop, urlop i po urlopie. W tym roku do Zakopanego zabrałem kpa i udało się troszkę poczytać. Dziś dokończyłem powtórkę tej części materiału, a potem tradycyjnie rozwiązałem testy na ars lege. Od jutra przez najbliższych 8 dni będę zgłębiał tajniki kodeksu cywilnego.

sobota, 3 sierpnia 2013

KPC c.d.

Powoli przedzieram się przez kpc. Pogoda niestety nie dopisuje, tzn. jest słonecznie i upalnie, w chwili obecnej wolałbym żeby padało, łatwiej byłoby skoncentrować się na nauce. Pytań na Ars Lege z k.p.c. - proces nauczyłem się na pamięć i już zaznaczam odpowiedzi w ciemno. Pozostaje tylko wierzyć autorom strony w ich zapewnienie, co do pokrywania się pytań z ich serwisu na egzaminie na aplikację.

czwartek, 1 sierpnia 2013

KPC - zaczynamy

Wczoraj i przedwczoraj prześlizgnąłem się przez Konstytucję. Od dziś powtarzam przepisy Kodeksu postępowania cywilnego i zakładam, że wystarczy mi 6 dni. W porównaniu z przyjętym przez siebie rozkładem jazdy, jestem "do przodu" dwa dni, ale myślę, że ten zapas przyda się na inne ustawy, na które mogłem oszacować zbyt mało czasu. Poza tym, jak uda mi się zaoszczędzić kilka dni, wówczas zerknę w pomniejsze ustawy, które wcześniej zamierzałem odpuścić. Bilans na dziś: 54 przerobione artykuły kpc.

wtorek, 30 lipca 2013

Pytania na aplikację - zestawienie

Odsyłam Was do mojego głównego bloga, gdzie zamieściłem zestawienie aktów prawnych i statystykę pytań na aplikacje adwokacką i radcowską. Z zestawienia można się dowiedzieć ile pytań przypada na każdą ustawę a także ile przerobionych artykułów danej ustawy"kosztuje" 1 punkt na egzaminie na aplikację. Zapraszam na http://prawnet.blogspot.com/2013/07/pytania-na-aplikacje-zestawienie.html#more

poniedziałek, 29 lipca 2013

Prawo spadkowe

Wczoraj i dzisiaj powtarzałem spadki, powtórka w zasadzie ogranicza się do przeczytania kodeksu. Niestety jak się wraca z pracy o 17:30 to na naukę nie ma już się ani czasu ani przede wszystkim sił. Powtórka zakończona kilkoma testami z przyzwoitymi wynikami :)

niedziela, 28 lipca 2013

Zaczynamy

   Na blogu cisza, ale to nie znaczy że nic nie robię. Od kilku dni wziąłem się do roboty :) Przede wszystkim wykupiłem dostęp do testów on-line, które w staram się codziennie rozwiązywać. Niestety minusem tych testów (jak zresztą i testów w wersji "papierowej") jest to, że po baza pytań jest ograniczona i już po kilku dniach, gdy pytania zaczynają się powtarzać można zaznaczyć prawidłową odpowiedź bez wczytywania się w treść pytania. W konsekwencji wyniki kolejnych rozwiązywanych testów nie są miarodajne, bo co prawda pokazują wyraźny progres, ale dotyczy on tylko pytań które są w bazie.
   Kilka dni temu stworzyłem swój "rozkład jazdy", czyli wypisałem najważniejsze ustawy, które zamierzam przerobić i jednocześnie zakreśliłem czas, jaki mogę poświęcić na poszczególny akt. Do 18 września zamierzam przerobić wszystkie kodeksy i najważniejsze ustawy, ostatnie 9 dni to będzie powtórka. Plan jest bardzo napięty, nie przewiduje żadnego dnia wolnego. Zamierzam jednak na kilka dni w sierpniu wyjechać w góry, co będzie oznaczało zwolnienie tempa w nauce, niemniej jednak w Tatry zabiorę Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi. A dziś i jutro przerabiam spadki, od wtorku Konstytucja :)

piątek, 21 czerwca 2013

Uff

Wczoraj spadł mi kamień z serca, zdałem ostatni egzamin na studiach :) 8 lipca obrona i na spokojnie będę mógł rozpocząć przygotowania do egzaminu wstępnego. Ale nie oznacza to, że zamierzam robić sobie aż tak długą przerwę w nauce. Właśnie wyruszyłem na internetowe zakupy, zamierzam zakupić zbiory kodeksów, a także testy Stepaniuka. W styczniu zakładałem, że przygotowania do egzaminu wstępnego będą przebiegać zupełnie inaczej, teraz zostały 3 miesiące, więc trzeba będzie iść na żywioł. Dlatego zamierzam przez 2 miesiąc uczyć się z ustaw, ostatni miesiąc poświęcę na testy.

środa, 22 maja 2013

Krok naprzód.

Promotor oddał mi dziś pracę magisterską bez większych uwag :) Mogę teraz koncentrować się na zdawaniu egzaminów i najprawdopodobniej na początku lipca będę mógł przystąpić do egzaminu magisterskiego, a następnie zacznę realizować to, co przyświecało mi przy zakładaniu tego bloga, czyli przygotowania do egzaminu wstępnego na aplikację.

środa, 15 maja 2013

Blisko, coraz bliżej

8 sierpnia mija termin na złożenie dokumentów umożliwiających przystąpienie do egzaminu wstępnego na aplikację adwokacką. Wraz z dokumentami, trzeba też pożegnać się z 800 zł, co jest skandaliczne i niezrozumiałe. 

Dziś oddałem moją pracę magisterską promotorowi, za tydzień dowiem się jak bardzo jest niezadowalająca :) W poniedziałek pierwszy w tej sesji egzamin - prawo papierów wartościowych, więc niestety będę musiał zrezygnować z juwenaliowego grilla.

niedziela, 12 maja 2013

...

Po weekendzie spędzonym nad magisterką, psychicznie jestem tak wypluty, że nawet nie mam pomysłu jak zatytułować ten wpis. No nic, opublikuję bez tytułu. Ten weekend to był sprinterski finisz z pisaniem pracy, w piątek wieczór napisałem 3 strony, wczoraj padł mój absolutny rekord - 10, a dziś dorzuciłem jeszcze 7. Chciałem napisać jeszcze jeden rozdział, ale przyznam się bez bicia, że nie mam już siły, mam nadzieję, że świat nauki nie ucierpi jak go nie napiszę. Ostatecznie naskrobałem 72 strony, jutro dopiszę zakończenie, tak więc łącznie z bibliografiami, spisami treści, wykazami orzecznictwa powinienem osiągnąć ok. 80 stron. Jutro i we wtorek zamierzam jeszcze dokonać małych poprawek, pousuwać literówki i w środę zaniosę pracę do promotora. Teoretycznie 20 maja mam "zerówkę" z papierów wartościowych, ale chyba przyszły weekend nie wystarczy, żeby opanować ten kosmiczny przedmiot.

piątek, 10 maja 2013

Ostatni weekend z magisterką.

Czas mocno goni, wypadałoby się wziąć za zdawanie ostatnich egzaminów, a tu cały czas wisi niedokończona praca magisterska. Spróbuję w ten weekend ostatecznie się z nią "rozprawić", dziś przybyły kolejne 3 strony.

poniedziałek, 6 maja 2013

+ 2

Dziś wróciłem o 20:30 ale i tak udało mi się napisać dwie strony. Ok, niecałą jedną, ale że akurat skończyłem rozdział to musiałem zostawić 3/4 niezapisanej strony. Od jutra startuję z 50 stronicą :)

niedziela, 5 maja 2013

I po weekendzie.

Dawno nie miałem tyle wolnego. Nie licząc "pracującego" czwartku prawie półtora tygodnia. Przez ten okres udało mi się napisać 27 stron mojej pracy, co jest nie najgorszym wynikiem, ale biorąc pod uwagę, że przez 2 dni kompletnie nic nie robiłem to tak jestem zły na siebie. Od jutra zaczyna się normalny, roboczy tydzień z późnym wracaniem i ochotą jedynie na lenistwo. Ale mimo wszystko mam nadzieję, że uda się w tygodniu ze 3,4 strony napisać. Na razie kończę weekend i zamykam plik z magisterką, która na chwilę obecną liczy 47 stron.

sobota, 4 maja 2013

Długi weekend

Tegoroczną majówkę spędzam przed komputerem na pisaniu pracy. Pogoda na szczęście nie zachęca do spędzania czasu na świeżym powietrzu i całe szczęście bo i tak wiele rzeczy odciąga mnie od pisania. Na chwilę obecną liczba stron wynosi 41 i rośnie :)

piątek, 26 kwietnia 2013

LexisNexis

Nawiązałem kontakt z wydawnictwem LexisNexis, który mam nadzieję, zaowocuje wzbogaceniem treści mojego bloga. Więcej szczegółów już niedługo na prawnet.blogspot.com.

Pisanie ciąg dalszy.

Świadomość uciekającego czasu jest przerażająca. Tempo w jakim zmienia się otaczający świat nawet człowieka w miarę zdrowego psychicznie może przyprawić co najmniej o depresyjny nastrój, a w skrajnych sytuacjach "do tego okna...rwie się skakać". Pisanie "magisterki" nie jest największą tragedią, jaka może spotkać człowieka, aczkolwiek jest to spora uciążliwość. Szczególnie, gdy pracuje się już zawodowo i po wielu godzinach w pracy myśli się tylko o odpoczynku, a nie o kolejnym wysiłku intelektualnym. Dlatego też wziąłem kilka dni wolnego, aby mieć czas na pisanie. Mam nadzieję, że weekend majowy będzie zimny i deszczowy i nic nie oderwie mnie od komputera z włączonym edytorem tekstu.

poniedziałek, 1 kwietnia 2013

Meldunek z lini frontu

Ilość stron na dzień 1 kwietnia - 21 [stop] to nie jest prima - aprilis [stop] cel - napisać pracę do końca kwietnia [stop].

sobota, 23 marca 2013

Post o pisaniu

10 marca 2013 r. na tym blogu złożyłem sam sobie publiczne przyrzeczenie dotyczące pisania pracy magisterskiej. Od tego czasu moja "magisterka" zaczęła bardzo powoli kiełkować. Obecnie liczy już 7 stron, dziś napisałem 3 i nie jest to moje ostatnie słowo :) Jak tak dalej pójdzie, to blog, który z założenia miał traktować o przygotowaniach do egzaminu wstępnego będzie jedynie miejscem, w którym będę wylewał swoje żale związane z brakiem weny przy pisaniu pracy.

poniedziałek, 18 marca 2013

Czego się uczyć, czyli wykaz aktów prawnych obowiazujących na egzaminie wstępnym

Ministerstwo Sprawiedliwości opublikowało dziś listę aktów prawnych, z zakresu których wiedza zostanie sprawdzona na egzaminie wstępnym na aplikację adwokacką i radcowską w 2013 r. Lista składa się z 50 aktów prawnych i są nimi:

  1. ustawa z dnia 24 marca 1920 r. o nabywaniu nieruchomości przez cudzoziemców,
  2. ustawa z dnia 28 kwietnia 1936 r. – Prawo wekslowe,
  3. Traktat z dnia 25 marca 1957 r. o funkcjonowaniu Unii Europejskiej – tekst uwzględniający zmiany wprowadzone Traktatem z Lizbony,
  4. ustawa z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego,
  5. ustawa z dnia 25 lutego 1964 r. Kodeks rodzinny i opiekuńczy,
  6. ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny,
  7. ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. Kodeks postępowania cywilnego,
  8. ustawa z dnia 20 maja 1971 r. Kodeks wykroczeń,
  9. ustawa z dnia 26 czerwca 1974 r. Kodeks pracy,
  10. ustawa z dnia 26 maja 1982 r. – Prawo o adwokaturze,
  11. ustawa z dnia 6 lipca 1982 r. o księgach wieczystych i hipotece,
  12. ustawa z dnia 6 lipca 1982 r. o radcach prawnych,
  13. ustawa z dnia 16 września 1982 r. - Prawo spółdzielcze,
  14. ustawa z dnia 6 kwietnia 1984 r. o fundacjach,
  15. ustawa z dnia 20 czerwca 1985 r. o prokuraturze,
  16. ustawa z dnia 15 lipca 1987 r. o Rzeczniku Praw Obywatelskich,
  17. ustawy z dnia 7 kwietnia 1989 r. - Prawo o stowarzyszeniach,
  18. ustawa z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym,
  19. Traktat z dnia 7 lutego 1992 r. o Unii Europejskiej – tekst uwzględniający zmiany wprowadzone Traktatem z Lizbony,
  20. ustawa z dnia 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji,
  21. ustawa z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali,
  22. ustawa z dnia 7 lipca 1994 r. - Prawo budowlane,
  23. ustawa z dnia 6 grudnia 1996 r. o zastawie rejestrowym i rejestrze zastawów,
  24. ustawa z dnia 2 kwietnia 1997 r. Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej,
  25. ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks karny,
  26. ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks postępowania karnego,
  27. ustawa z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym,
  28. ustawa z dnia 20 sierpnia 1997 r. o Krajowym Rejestrze Sądowym,
  29. ustawa z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami,
  30. ustawa z dnia 5 czerwca 1998 r. o samorządzie powiatowym,
  31. ustawa z dnia 5 czerwca 1998 r. o samorządzie województwa,
  32. ustawa z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych,
  33. ustawa z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa,
  34. ustawa z dnia 10 września 1999 r. Kodeks karny skarbowy,
  35. ustawa z dnia 15 września 2000 r. Kodeks spółek handlowych,
  36. ustawa z dnia 15 grudnia 2000 r. o spółdzielniach mieszkaniowych,
  37. ustawa z dnia z 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego,
  38. ustawa z dnia 27 lipca 2001 r. – Prawo o ustroju sądów powszechnych,
  39. ustawa z dnia 24 sierpnia 2001 r. Kodeks postępowania w sprawacho wykroczenia,
  40. ustawa z dnia 25 lipca 2002 r. – Prawo o ustroju sądów administracyjnych,
  41. ustawa z dnia 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi,
  42. ustawa 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych,
  43. ustawa z dnia 23 listopada 2002 r. o Sądzie Najwyższym,
  44. ustawa z dnia 28 lutego 2003 r. - Prawo upadłościowe i naprawcze,
  45. ustawa z dnia 13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników,
  46. ustawa z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym,
  47. ustawa z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej,
  48. ustawa z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych,
  49. ustawa z dnia 16 lutego 2007 r. o ochronie konkurencji i konsumentów,
  50. ustawa z dnia 23 stycznia 2009 r. o wojewodzie i administracji rządowejw województwie.
Rozgrzewajcie zatem drukarki a potem mózgi do czerwoności :)

niedziela, 10 marca 2013

Wezmę się za to jutro, czyli pisanie pracy magisterskiej

      Od mojego ostatniego wpisu minął miesiąc, a przygotowania do egzaminu wstępnego nie posunęły się nawet o milimetr do przodu. Na domiar złego w podobnym tempie pisze się moja praca magisterska. W zasadzie to dopiero wczoraj stworzyłem pierwsze pół strony, Nie za wiele jak na 3 - 4 miesiące przed planowaną obroną. Dziś obiecałem sobie, a składając publicznie takie przyrzeczenie liczę na jeszcze większą mobilizację, że do końca kwietnia będę miał gotową pracę magisterską. Zupełnie niechcący przy "Projekcie: Aplikacja" przeprowadzę na sobie eksperyment, który odpowie na pytanie ile czasu potrzeba na napisanie pracy magisterskiej, Lepiej byłoby zacząć pół roku temu, no ale w życiu nie może być za prosto, nie byłoby wtedy satysfakcji z osiągniętych celów.

piątek, 8 lutego 2013

Poziom wyjściowy

   Kurs językowy najczęściej rozpoczyna się od testu, który ma sprawdzić aktualne umiejętności ucznia. Sportowcy co jakiś czas przeprowadzają testy, żeby sprawdzić swoje aktualne możliwości i w przyszłości móc monitorować postępy. Wychodząc z tego założenia, postanowiłem również określić swój "poziom wyjściowy", który za kilka miesięcy, tuż przed egzaminem, ma być wyznacznikiem do określenia "czy jestem w formie". Swoją próbę przeprowadziłem w najprostszy możliwy sposób - rozwiązałem test na aplikację adwokacką/radcowską z 2012 r. Rozwiązanie testu zajęło mi około 60 minut, przyznam szczerze, że nie chciało mi się poświęcić więcej czasu :).
    A teraz najważniejsze, czyli wynik. Gdyby ten test decydował o tym, czy dostanę się na aplikację, to nie dołączyłbym do grona aplikantów. Uzyskałem 98 punktów (próg zaliczający - 100 punktów). Do testy przystąpiłem bez żadnych przygotowań, jedynie wiedza z kpc jest stosunkowo świeża, gdyż 2 miesiące temu zdawałem egzamin. Niektórych ustaw nie widziałem jeszcze na oczy, o niektórych w ogóle nie słyszałem. Co ciekawe, w przypadku pytań gdy nie znałem odpowiedzi "strzały" w zdecydowanej większości były chybione. Można na to spojrzeć dwojako, z jednej strony nie zaciemniło to wyniku testu, w znakomitej większości uzyskane punkty są rezultatem pytań, na które znałem odpowiedź, a nie strzelałem. Z drugiej strony, na prawdziwym egzaminie wolałbym mieć więcej szczęścia i trafiać z lepszą skutecznością.Ten sam test rozwiąże jeszcze raz po przerobieniu całego materiału, na kilka dni przed egzaminem. Będę mógł wtedy stwierdzić, czy jestem w formie :)

poniedziałek, 28 stycznia 2013

Witam

Czym jest Projekt: Aplikacja? Jest (a właściwie to będzie) zapisem moich przygotowań do egzaminu wstępnego na aplikację adwokacką, który odbędzie się 28 września 2013 r. Mam nadzieję, że moje doświadczenia okażą się pomocne (jako przykład albo antyprzykład) dla tych, którzy będą w kolejnych latach zdawać egzamin na aplikację, a dla koleżanek i kolegów "tegorocznych" będą dodatkowym bodźcem do nauki.

Dziś jest 28 stycznia, do egzaminu zostało zatem 8 miesięcy. To dużo i mało - wiem, to oklepany frazes, ale pasuje tu idealnie. Przez 8 miesięcy można się solidnie przygotować do każdego egzaminu, tym bardziej, że więcej tu powtarzania niż nauki. Ale z drugiej strony, przez 8 miesięcy musimy normalnie żyć - pracować, kończyć studia, poświęcać czas rodzinie i znajomym, relaksować się - tak naprawdę nie pozostaje więc za wiele czasu na ślęczenie nad kodeksami. Żeby więc nie zmarnować tego czasu potrzebny jest plan przygotowań. Plan, który wielokrotnie pewnie się zmieni - zmiany (jak podpowiada doświadczenie życiowe) będą polegały na przesuwaniu kolejnych terminów i wyrzucaniu punktów, które uznamy za zbędne. Ale dzięki niemu będziemy mogli ogarnąć całość naszych przygotowań i który wisząc złowrogo nad monitorem/biurkiem/łóżkiem będzie przypominał nam nieustannie jak bardzo jesteśmy "w polu" z przygotowaniami. Stworzenie takiego planu przygotowań będzie moim zadaniem na najbliższe dni.

Co pewien czas, będę dodawał w punktach kolejne etapy związane z przygotowaniami, w ten sposób na bieżąco powstanie coś w stylu "Jak zdać na aplikację w 20 krokach". A co jeśli nie zdam? Cóż, wtedy blog zostanie przemianowany na "co zrobić żeby nie zdać na aplikację" i będzie ostrzeżeniem dla potomnych.
 
Czas na pierwszy punkt na mojej subiektywnej liście:

1. Uświadomienie sobie, że egzamin jest już za moment - przez lata będąc na studiach egzamin na aplikację wydawał mi się bardzo odległą perspektywą. Prawdę powiedziawszy nadal tkwi we mnie takie przeświadczenie, dlatego w ramach walki z nim - ten punkt. Bo w końcu jeszcze tylko sesja zimowa, Wielkanoc, sesja letnia, obrona magisterki, wakacje i .....



Jeżeli macie jakieś doświadczenia związane z egzaminami na aplikacje piszcie w komentarzach. Piszcie również, jeżeli jesteście w tak samo niewdzięcznej sytuacji jak ja, czyli dopiero egzamin przed Wami.